Z nowym rokiem szkolnym Rada Pedagogiczna postanowiła przyznawać nowe wyróżnienia i tytuły: w klasie VIII tytuł: ,,Najlepszy w roku szkolnym…” W klasach I-III i IV – VII tytuł: ,,Uczeń roku szkolnego…” Tytuł może otrzymać uczeń posiadający najwyższą średnią ocen w szkole oraz wyróżniającą lub wzorową ocenę z zachowania. Uczniowie ci będą otrzymywać cenne nagrody oraz list gratulacyjny.

   Opracowany został długofalowy plan pracy wychowawczo – opiekuńczej na najbliższe lata. Został on skonsultowany z Radą Rodziców i Radą Szkoły. Wszelkie zadania szkoły wynikające z tego planu, zostały włączone do zadań nauczycieli poszczególnych przedmiotów, jak również planów wychowawczych w poszczególnych klasach.

   W dniu 31.03.1994 r. przeprowadzono konkurs na dyrektora Szkoły Podstawowej w Michorzewie.

W skład komisji konkursowej wchodzili:

- 2 przedstawicieli Kuratorium Oświaty

- 2 przedstawicieli samorządu terytorialnego (gminy)

- 2 przedstawicieli rady pedagogicznej

- 2 przedstawicieli rodziców

- 2 przedstawicieli związków (ZNP, KZ NSZZ ,,Solidarność”)

Kandydat na dyrektora przedstawiał swoją koncepcję pracy na następne lata i odpowiadał na pytania komisji. W wyniku przeprowadzonego konkursu dyrektorem szkoły został ponownie Lech Sadowski.

   W ciągu roku szkolnego przeprowadzono wszystkie imprezy wynikające z rocznego planu pracy szkoły. Na 262 uczniów, 7 nie otrzymało promocji do następnej klasy, natomiast 56 otrzymało nagrody i wyróżnienia ufundowane przez Radę Rodziców.

   Uroczyste zakończenie w klasie VIII odbyło się w GOK w Kuślinie. Tytuł ,,Najlepszy absolwent w roku szkolnym 1993/94” otrzymały 2 osoby: Kaczmarek Agnieszka i Szuberla Marta – śr. 5,3 i wzorowe zachowanie. W klasie VIII wyróżniono również: Hannę Fibikowską, Ewę Torbę, Iwonę Konieczną i Magdalenę Lubik.

,,Uczniem roku 1993/94” w kl. I – III został Łukasz Kaczmarek, natomiast w kl. IV – VII – Katarzyna Rajewicz.

Na 23 absolwentów – 12 dostało się do szkół średnich (52%).

   Nawiązano również współpracę z Kołem Łowieckim ,,Żbik” z terenu naszej gminy. Ze względu na duże zagrożenie wścieklizną na naszym terenie, przeprowadzono pogadanki na ten temat w klasach.

   Na budowie nowej szkoły panuje marazm, sporadycznie pokazują się robotnicy do niewielkich prac. Brak funduszy w gminnej kasie. W lutym 94 r. budowę wizytował wicekurator Sobczyński oraz dyrektor Wydziału Kultury Fizycznej UW p. Drożdżyński, wszyscy byli zgodni: budowę trzeba kontynuować, obiecano również pomoc finansową. Niezależnie od tego kilkakrotnie odbyły się spotkania z posłami PSL: Marianem Królem i Stanisławem Kalembą, którzy również obiecali wsparcie w tej sprawie. Wydać by się mogło, że determinacja wszystkich powinna przynieść efekt. Niestety do końca roku szkolnego niewiele zostało zrobione na placu budowy.

​